Wirtualny Sejm

Administratorsejmpo2005

Na dzisiejszej debacie o gospodarce witają państwo Michał Zieliński i Remigiusz Okraska. Znajdujemy się w Wałbrzychu - mieście o przemysłowych i górniczych tradycjach. Niestety, dziś jednym z największych problemów mieszkańców jest strukturalne bezrobocie. Dlatego właśnie tu zaprosiliśmy przedstawicieli komitetów wyborczych, by wzięli udział w dyskusji o tym, jak poprawić warunki bytowe Polaków.

Niestety ponownie nie wszystkie komitety dały znać, kto je będzie reprezentował. Wiemy tylko, że w imieniu BCZ wypowiadać się będzie Szymon Szydłowski, LiS - Wiesław Słoma, LPR - Chlebosław Rozdawny, PSL - Stanisław Rudzki, RLN - Mikołaj Stańczyk, a PiS - Kajetan Kurka. Czekamy zatem na przedstawiciela PO (nie może nim być Anna Pszczoła).

Zasady będą takie same, jak podczas debaty o polityce zagranicznej. Najpierw zadamy trzy pytania do wszystkich kandydatów, później po jednym każdemu z osobna. Następnie kandydaci będą mogli się wzajemnie przepytać, by zakończyć debatę podsumowaniem.

1. Podczas kończącej się kadencji posłowie rozpatrywali aż trzy projekty dotyczące podatków dochodowych, z czego jeden - autorstwa rządu PiS-SLD-SRP - został przyjęty. Ekonomiści i urzędnicy nie ukrywają, że jego wprowadzenie doprowadziło do niespotykanego dotąd chaosu w skarbówkach i wcale nie wpłynęło na znaczące zwiększenie dochodów budżetowych. To może być jednak kwestia okresu przejściowego, być może gospodarka musi przyzwyczaić się do nowych rozwiązań. Jaka jest Państwa wizja polskiego systemu podatkowego?

2. Aktualnie stopa bezrobocia w Polsce wynosi ponad 12%. To dużo. Jakie są Państwa recepty na ten problem?

3. Polscy przedsiębiorcy skarżą się na wiele niedogodności, takich jak wysokie koszty pracy, bariery biurokratyczne czy słaby system prawny w Polsce, które przeszkadzają im w działalności. Według ostatniego raportu Banku Światowego Doing Business Polska znajdowała się na 75 miejscu na świecie, jeśli chodzi o łatwość prowadzenia działalności gospodarczej. Czy to są rzeczywiste problemy? A jeśli tak, co należy zrobić, by tę sytuację poprawić?

Pytania do poszczególnych komitetów:
BCZ - proponujecie wprowadzenie 75% podatku dla osób zarabiających powyżej 600 tys. zł miesięcznie. Ile osób będzie odprowadzało taki podatek?
LiS - z roku na rok rośnie liczba osób nie zatrudnionych na umowę o pracę na czas nieokreślony. Czy jest to problem, a jeśli tak, to jak należy go rozwiązać?
RLN - wraz ze stopniowym otwieraniem się rynku pracy państw starej Unii na Polaków, coraz więcej naszych rodaków wyjeżdża za chlebem za granicę. Dobrze to, czy źle i dlaczego?
PiS-UPR - w pierwszym roku waszych rządów prowadziliście bardzo lewicową politykę gospodarczą, później zmieniliście punkt widzenia o 180 stopni. Czy taka zmiana jest wiarygodna dla wyborców i czym ją argumentujecie?
LPR - Jaki jest wasz stosunek do unii celnej UE oraz polityki celnej UE względem państw pozostających poza wspólnotą?
PO - programy gospodarcze PiS i PO wskazują na spore podobieństwa. Czy występują istotne różnice między waszymi wizjami polityki gospodarczej?
PSL - prawie 20% Polaków trudni się pracą w rolnictwie. W porównaniu do państw Europy zachodniej to dużo. Czy polityka gospodarcza Polski nie konserwuje przestarzałych struktur zatrudnienia?

Marek Kohn

1. Odpowiadając na pytanie dotyczące systemu podatkowego, myślę, że jestem osobą właściwą do prezentacji poglądu Platformy, ponieważ jestem związany z instytutem, który opracował koncepcję tego, co dzisiaj jest proponowane przez moje ugrupowanie. W naszym przekonaniu, należy odejść od podatku PIT, ponieważ jest on wyłącznie uciążliwością rozliczeń dla Polaków. Proponujemy podatek od funduszu płac, który rozliczać będą firmy. Zamiast męczyć każdego Polaka w rozliczeniach, firmy jednym ruchem uiszczą podatek. Jest to forma prosta, uczciwa i oszczędzająca czas.

W kwestii podatku od firm, bo to też element systemu podatkowego, proponujemy rozliczanie nie przez dochód, ale przez przychód. Co ta zmiana oznacza dla przeciętnego Polaka? Przede wszystim, budżet uzyska więcej środków na aktywną politykę państwa. Według szacunków naszych ekspertów, ten dochód wzrośnie znacząco, nawet o kilkadziesiąt procent. Jednocześnie, zmaleje obciążenie małych i średnich przedsiębiorstw. Nasza stawka to bowiem jeden procent przychodu, zaś obecnie płacą one średnio dwa procent. To oznacza niższe koszty dla większości polskich firm. Ograniczy to też manipulacje dużych firm, które ukrywają dochód. Jest to uczciwe rozwiązanie.

2. Nasza recepta na problem bezrobocia jest prosta. Z jednej strony to właśnie obniżka opodatkowania firm, jak wspomniałem wcześniej. Z drugiej strony to ograniczenie ilości opłat - rozmaite, drobne opłaty są dzisiaj obecne w liczbie ponad dwustu. Trzecia rzecz, którą proponujemy, jest ograniczenie ilości koncesji wymaganych do założenia firmy - chcemy wrócić do pozytywnego wzorca z początku lat 90., gdzie założenie biznesu było proste. Po czwarte, chcemy możliwości załatwienia wszystkich procedur założenia firmy przez Internet lub w jednym okienku urzędu. Po piąte, proponujemy ograniczenie ilości zawodów regulowanych - ich otwarcie da szansę młodym, wykształconym Polakom na pracę w ich wymarzonych zawodach, pobudzi także konkurencje i obniży ceny usług.

3. Problem wyników w raporcie Doing Business 2007, jest realny. Pewne rzeczy są problemami przeciętynych przedsiębiorców. Platforma Obywatelska proponuje tutaj kompleksowe rozwiązania, które najbardziej odczują zwykli Polacy. Tak jak powiedziałem - ułatwienia podatkowe (w rankingu mamy niskie miejsce 71.), zakładanie biznesu (miejsce 112.). Ponadto, będziemy wzmacniać system sądownictwa gospodarczego, bo to duża bolączka. Mamy tutaj propozycje rozszerzenia arbitrażu gospodarczego, przeniesienia części spraw dla referendarzy. Słowem - mamy pomysły. Zaś z perspektywy przeciętnego Polaka, ważne będzie załatwienie ułatwień w zbudowaniu domu. Platforma ułatwi tutaj procedurę, przez zmniejszenie ilości kwitów. Proste, uczciwe, po platformersku Wink

4. Mam wrażenie, że różnice między Platformą a PiS w dziedzinie gospodarczej istnieją. Są to z całą pewnością różnice wiarygodności - my się swoich poglądów raczej trzymamy, PiS ma z tym problemy. Miota się od ściany do ściany. Raz socjalizm, raz kapitalizm. Jedno głoszą, inne robią. Ponadto, my mamy program kompleksowy. PiS ma program urywkowy, hasłowy, wzięty z taniej broszurki marginalnej partii, która zdominowała umysłowo PiS. Debata z PiS to dzisiaj debata z UPR. A jutro? A jutro może dyskusja z PiS to będzie dyskusja z Piotrem Ikonowiczem. My jesteśmy konsekwentni, i kompleksowo przygotowani do formowania polityki gospodarczej.

Pytania do pozostałych ugrupowań:

BCZ - dlaczego proponują państwo rozwiązania, które doprowadzą do zwiększenia bezrobocia, odpływu kapitału z Polski oraz pogorszenia sytuacji gospodarczej kraju? Czy uważają państwo, że na fali niezadowolenia spowodowanego takimi reformami, wzrośnie zaufanie do III RP oraz do lewicy?

LiS - czy mógłby pan krótko i precyzyjnie wyjaśnić program gospodarczy LiS? Obserwując działania państwa formacji, mam obawy, że Wasz program jest mglisty, i obecnie głosowanie na LiS jest ogromnym ryzykiem w dziedzinie gospodarki. Jakie są państwa propozycje w dziedzinie gospodarczej? Czy to prawda, że popierają państwo - podobnie jak BCZ - podwyższanie opodatkowania, co będzie skutkować fatalnie dla gospodarki?

PiS-UPR - jaką mamy pewność, że podejmą się państwo realizacji programu zapowiadanego w kampanii? W zeszłej kadencji głosowaliście ramię w ramię z formacjami prosocjalistycznymi. Czy nie uważacie, że straciliście wiarygodność? Ponadto, czy mógłby się pan odnieść do wątpliwości, jakie przedstawiłem w dziedzinie systemu emerytalnego, proponowanego przez PiS-UPR?

LPR - jak odnoszą się państwo, z perspektywy nacjonalistycznej, do postulatów protekcjonistycznych, które stoją w naszym przekonaniu w sprzeczności z zasadami wolnorynkowymi, które państwo głoszą? Co zatem będzie miało pierwszeństwo w polityce LPR? Protekcjonizm, czy dobro konsumenta (nawet za cenę pogorszenia sytuacji firm o prowinencji polskiej)?

PSL - jak odnoszą się państwo do propozycji Platformy Obywatelskiej w dziedzinie zmian w opodatkowaniu osób fizycznych oraz wprowadzenia nowego podatku od firm? Jakie jest państwa stanowisko w dziedzinie szerokiego otwarcia zawodów oraz koncepcji południa Polski jako polskiej "Krzemowej Doliny"?

Szymon Szydłowski

1 VAT jest podatkiem, który najbardziej dotyka niezamożną część społeczeństwa, dlatego według nas powinien zostać obniżony. 19% podatek CIT nie jest wysoki (my go obniżyliśmy) - przypominam, że w Szwecji obowiązuje 28%. Co do podatku PIT - chcemy wprowadzić kolejne dwie skale progresywne - 0% dla najbiedniejszych, 75% dla najbogatszych, dla dochodu min. 600000 zł rocznie. Podatek 75% ma dwa cele. Po pierwsze, dochód z tej skali przeznaczony zostanie na inwestycje państwa np. w szkoły, w szpitale. Po drugie, taki podatek pozwoli obniżyć w Polsce współczynnik Gini.
2 Podstawową receptą na ten problem jest skrócenie tygodnia pracy do 35 godzin. Taki zabieg zmusi zatrudnianie większej ilości ludzi do pracy, co automatycznie przełoży się na spadek bezrobocia. Pozostałymi metodami na zmniejszenie bezrobocia są: pożyczki dla bezrobotnych i zakładów pracy w celu tworzenia nowych miejsc pracy oraz podjęcia własnej działalności gospodarczej przez bezrobotnego, szkolenia i przekwalifikowania osób bezrobotnych, umożliwiające zdobywanie nowych umiejętności i podtrzymywanie aktywności zawodowej, roboty publiczne, finansowanie zatrudniania absolwentów, czyli refundowanie pracodawcy kosztów wynagrodzenia bezrobotnego, co umożliwia absolwentowi odbycie stażu i zdobycie nowych kwalifikacji, finansowe wsparcie inicjatyw skierowanych do grup bezrobotnych mających największe problemy z uzyskaniem pracy.
3 Nie zgadzamy się z liberałami, że źle jest w Polsce pracodawcom. Proszę zauważyć, że koszty pracy w naszym kraju są jednymi z najniższych w całej Europie. Bariery biurokratyczne? Tak, one są. Winnymi ich są wszystkie rządy od 1989 roku, w tym SLD w latach 2001 - 2005. W naszym szwedzkim ideale, biurokracja wcale nie jest przerośnięta, co można udowodnić badaniami.
4 Szacujemy tę liczbę na kilkanaście tysięcy osób.
Od PO Proszę wskazać te konkretne rozwiązania, wtedy skonfrontujemy nasze opinie.
Do PO Co Państwo sądzą o prywatyzacji szkół i służby zdrowia?
Do PiS Czy bylibyście Państwo skłonni szukać oszczędności w Kościele?
Do LiS Z kim i dlaczego będziecie chcieli Państwo współpracować gospodarczo?
Do LPR Jak Państwo chcecie kapitalizować nasz kraj bez szkód i krzywdy dla Polaków?
Do PSL Jaki macie Państwo program gospodarczy na VI kadencję dotyczący sektora usług i przemysłu. W szczególności interesuje mnie przemysł ciężki.

Marek Kohn

Platforma Obywatelska jest przeciwna prywatyzacji państwowego szkolnictwa i ochrony zdrowia. Jesteśmy natomiast zwolennikami uelastycznienia przepisów dotyczących działalności tych instytucji, tak by mogły podjąć się konkurencji z placówkami prywatnymi, w ten sposób, by takoż system edukacji, jak i ochrony zdrowia, podnosił swoją jakość. Jesteśmy za zdrowym rozsądkiem i nowoczesnymi, europejskimi standardami

Odpowiadając na wątpliwość, na niezrozumienie pytania...

Mówię o sytuacji absurdalnego podwyższania opodatkowania, które nie przyniesie realnych dochodów w skali ogólnopolskiej, a jedynie dojdzie do tego, że podatki Polaków dostawać będzie Luksemburg czy Monako. Dzisiaj to się nie dzieje, bo nie mają takiej potrzeby ekonomicznej. Na pewnym etapie opodatkowania oszukiwanie jest niestety bardziej opłacalne niż uczciwość.

Zadam choćby proste pytanie: skoro krótszy czas pracy to mniejsze bezrobocie, dlaczego nie zaproponujecie np. 20-godzinnego czasu pracy? Lewica w istocie proponuje rozwiązania absurdalne, które nie poprawią sytuacji Polaków. Pracować będziemy tyle samo - tyle, że albo poza umową, czyli bez ubezpieczenia, albo na nadgodzinach - co osłabi finanse przedsiębiorstw, a w konsekwencji doprowadzi do tego, że te "nadgodziny" nie będą wcale oznaczać realnie wyższej pensji niż dzisiaj.

I, panie pośle, jeszcze jedno. Na Ukrainie rozwarstwienie dochodów, mierzone czynnikiem Giniego, jest mniejsze. Nie sądzę jednak, żeby Polacy chcieli się zamienić z Ukraińcami na dochody...

Kajetan Kurka

1.Reforma podatkowa była w całości autorstwa lewicy, jej poparcie przez PIS wynikało ze specyficznej wizji polityki pana Eugeniusza Sienkiewicza (edytowane). We wczesnej fazie rządów koalicja była zdominowana przez SLD. PIS opowiada się za możliwie jak najdłuższym utrzymaniem obecnego systemu podatkowego, mamy obecnie dobry okres w gospodarce. Dzięki wysokim podatkom możemy ograniczyć deficyt budżetowy i zmniejszać dług państwa, gdy przyjdą trudniejsze czasy, bez obaw o przekroczenie konstytucyjnych progów długu będziemy mogli obniżyć podatki, by pobudzić gospodarkę.

2. Według statystyk eurostatu bezrobocie w Polsce jeszcze w kwietniu 2005 roku wynosiło 18.4%. Według naszych prognoz do końca 2008 roku spadnie poniżej średniej europejskiej 7.5%. Przyznacie państwo, że to bardzo optymistyczne statystyki. W programie PIS znalazło się blisko 50 zawodów, które mamy zamiar otworzyć na ludzi z mniejszym doświadczeniem i stażem pracy. Da to dziesiątki tysięcy miejsc pracy dla tych, którzy jej najbardziej potrzebują, dla młodych. Zamierzamy również przeprowadzić pakiet reform na wzór tzw Ustawy Wilczka, ułatwiających prowadzenie działalności gospodarczej.

3. Tak jak już mówiłem, Prawo i Sprawiedliwość zamierza ułatwiać prowadzenie działalności gospodarczej. Ważnym krokiem w tą stronę jest ustawa o zatrudnieniu w sektorze publicznym, której niestety nie udało nam się przeprowadzić w tej kadencji. Jak pisał lata temu teoretyk biurokracji doradca partii konserwatywnej w Zjednoczonym Królestwie, Cyril Northcote Parkinson, ilość urzędników wcale nie zależy od ilości pracy jaką mają do wykonania. Podstawową funkcją, jaką wykonuje urzędnik jest ciągłe udowadnianie, że jest niezbędny. Nie ulega wątpliwości, że gdy zmniejszymy ilość urzędników ułatwi to zdecydowanie prowadzenie działalności gospodarczej w Polsce.
4. Czy nasza polityka jest wiarygodna dla wyborców ocenią oni sami. Wynikała ona z niechęci Platformy do wcześniej zapowiadanej współpracy i co za tym idzie w znalezieniu sojusznika do walki o lepszą Polskę. Mam nadzieję, że zmiany w PO, których jesteśmy obecnie świadkami spowodują, że podobna sytuacja już się nie powtórzy.

Od PO. Faktycznie pomysł systemu kanadyjskiego w naszych szeregach narodził się stosunkowo niedawno. Między innymi dzięki Centrum im. Adama Smitha, z którym to centrum czcigodny pan poseł Konh współpracuje. Prawo I Sprawiedliwość uważa, że reforma systemu emerytalnego jest na tyle ważna, że nawet mandat zdobyty w wyniku wygranych wyborów nie daje pełnego prawa do decydowania. Chcielibyśmy po wyborach powołać specjalny zespół, ponad partyjny, z pozapolitycznymi ekspertami, którego celem byłoby ustalenie szczegółów reformy. Uważamy również za konieczne zapytanie się obywateli o ich zdanie, najlepiej w formie referendum.

Od BCZ. Szukać oszczędności w kościele może, co najwyżej kościół. Jeżeli pojawią się konstruktywne projekty nie wykluczamy poparcia ich, ale nie zgadzamy się na populistyczną nagonkę na kler.

Do PO. Jaki jest państwa obecny stosunek do samorządów robotniczych stworzonych przez rząd Pauliny Hall?

Do BCZ. Powołujecie się państwo na model skandynawski. Szwecja jest prawie 50 miejsc nad Polską w rankingu wolności gospodarczej, mimo dużego ucisku podatkowego. Jakie są państwa propozycje ułatwiające prowadzenie biznesu w Polsce?

Do LiS. Czy zamierzają państwo oszczędzać na kościele w Polsce kontynuując linię polityczną prezesa Maurera?

Do LPR. Jakie są państwa konkretne propozycje liberalizujące gospodarkę?

Do PSL. Jaki jest państwa stosunek do polityki ograniczania biurokracji zaproponowanej przez PIS?

Marek Kohn

Panie Ministrze, z pewnością powinien pan wiedzieć, że podatki w Polsce są stosunkowo wysokie dla osób najbiedniejszych, stosunkowo niskie dla osób średnio zamożnych oraz przeciętne dla osób o dochodach wysokich. Nie zaryzykowałbym tezy o wysokich podatkach, skoro osoba o dochodach 36 tys. rocznie płaci podatek efektywny na poziomie 12,7 proc. Zasadniczo rzecz ujmując, podatki zostały zatem obniżone, natomiast zostały poszatkowane, uderzono w rodzinę, osłabiono najbiedniejszych. To są efekty waszej polityki. Najbiedniejsi mają gorszą sytuację. Rodziny mają gorszą sytuację. Podatnicy o dochodach w czwartym progu muszą się nagłowić nad obliczaniem podatku. Chory system, i pan jest za niego odpowiedzialny jako minister finansów.

Panie ministrze, nie udzielił mi pan odpowiedzi na moje wątpliwości, a próbuje się wymigać. Powtórzę: z systemu kanadyjskiego są niezadowoleni sami przeciętni Kanadyjczycy. Ponadto, wychodzi problem tego, że nawet tak zamożny naród jak oni, ma problem z oszczędzaniem. Polacy są mniej zamożni, należy się zastanowić, czy uda im się odłożyć. Nie podają państwo też proponowanej stopy zastąpienia. Nie składają państwo konkretnej deklaracji jak zamierzają wyjść z obecnego systemu, w którym mamy miliony emerytów, dużą ilość osób w wieku przedemerytalnym. I wielu ludzi z obietnicą, że za składki, które płacili latami mają prawo do emerytury. I nagle co?

Uważam, że ustawa o samorządności robotniczej nosi znamiona niekonstytucyjności, więc ciężko mi o niej dyskutować. Mam wrażenie, że stała za nią jakaś piękna idea zgodnej współpracy pracowników z pracodawcami, ale jest to po prostu wpadka polityczna rządu, którą należy odkręcić. Ustawa jest niekonkretna, może prowadzić do nadużyć, i obawiam się, że nie posłuży rozwojowi gospodarczemu kraju.

Szymon Szydłowski

Panie Kohnie, czy Pan chce też uelastyczniać te przepisy dla szkół wyższych? Proszę zauważyć, że wyższe szkolnictwo państwowe o lata świetlne przegania szkolnictwo prywatne. Więc czy Pan chce zniżyć poziom szkolnictwa wyższego? Przy wprowadzaniu obecnego systemu podatkowego, zaznaczałem, że chcę powołać system profitowy. Wtedy Pana jeszcze w Sejmie nie było, więc rozumiem nieznajomość tego pomysłu. Chodzi o to, że każdy obywatel Polski będzie mógł zgłosić podmiot, który nie stosuję antypracowniczych praktyk. Jeśli sprawdzimy, że podmiot nie stosuje metod wyzyskiwawczych, to chcemy takie podmioty nagradzać, włącznie z obniżeniem stopy procentowej podatku. Nie zaproponujemy 20 - godzinnego tygodnia pracy chociażby dlatego, że w ten sposób wytworzenie czegokolwiek zacznie się bardzo przeciągać. Czy ja gdzieś wspomniałem o obniżaniu dochodów? Chcemy tylko obniżyć wskaźnik Giniego, bynajmniej przez obniżanie dochodów Polaków. Spodziewam się pytań o użycie słowa ,,bynajmniej", dlatego zalecam spojrzenie do definicji wyrażenia.
Panie Kurko, ja widzę zupełnie co innego w temacie bezrobocia. Codziennie dostajemy dziesiątki listów papierowych, elektronicznych czy telefonów od ludzi, którzy proszą nas, żebyśmy coś zrobili z ich złą sytuacją materialną i pracowniczą. 7,5% to tylko statystyka, a gdzie praktyka? Ustawa o sektorze publicznym jest de facto rażącym ograniczaniem wolności gospodarczej Polaków. Dzięki tej ustawie, zmusimy ludzi do pracy w sektorze prywatnym? A co, jeśli sektor prywatny ograniczy przyjmowanie nowych rąk do pracy? Zostawimy ludzi bez pracy, bez perspektyw na jutro. Mogę zapewnić, że Blok będzie zawsze przeciwko pomysłom tego typu. Co do pytania skierowanego personalnie do mnie, proszę przypomnieć sobie moją wstępną wypowiedź.

Marek Kohn

Panie pośle, pan jest zupełnie oderwany od rzeczywistości. Wystarczy pociągnąć konsekwentnie pana tezę, i - sam pan to przyznał - rozlatuje się ona w proch. Natomiast zwracam uwagę widzów na pewien fakt - lewica proponuje nie uczciwość, partnerstwo i "dogadanie się". Proponuje państwo kontroli, donosów, oskarżeń. Panie pośle, naszym zdaniem lepiej jest zapobiegać niż leczyć. Jeśli pan sam przyznaje, że wasz pomysł prowadzi do nadużyć, do kantów i trzeba będzie przy każdym stawiać strażnika, to znaczy, że pomysł jest bez sensu.

Lewica ma, wierzę głęboko, prawdziwą wolę poprawy sytuacji. Ale jesteście trochę jak dzieci, a danie wam władzy nad polityką gospodarczą to jak danie temu dziecka zapałek. Dzieci plus zapałki równa się pożar. Nie chcę pożaru polskiej gospodarki, panie pośle... Smile

Mikołaj Stańczyk

1. Każda partia ma swoją wizję systemu podatkowego, dlatego w Lasce Marszałkowskiej pojawiły się aż trzy takie projekty. VAT nie powinien być podnoszony, ponieważ nie jest to lekarstwo na dziurę budżetową, podobnie CIT, stawka 19% jest odpowiednia. RLN chce dać szansę obecnemu systemowi, chaos może być przejściowy, jednak jeśli sytuacja nie poprawi się należy rozważyć poprawki lub jego zmianę. Podatnik powinien odnajdywać się w systemie, musi być zatem przejrzysty.

2. Niestety wzrost bezrobocia w Polsce to fakt. Państwo powinno dbać to, by utrzymać ten wskaźnik na niskim poziomie. RLN chce dążyć do zmniejszenia zatrudnienia na tak zwane umowy śmieciowe. Chcemy przeciwdziałać zatrudnieniu na czaro. Pomoc przedsiębiorcom, to także sposób na zmiejszenie bezrobocia na szczeblu lokalnym.

3. RLN chce podjąć kroki ku ułatwieniu precedur zakładnia własnego przedsiębiorstwa. Powinniśmy tutaj ograniczyć biurokrację do minimum. Później, przy starcie, nieoceniona jest pomoc państwa. Ruch deklaruje pomoc małym i średnim przedsiębiorcom. Wyrażamy nadzieję, że Polska stanię się przyjazna dla przedsiębiorców. Opowiadamy się za zmiejszeniem liczby urzędników, którzy są potrzbeni, ale w takiej ilości jak obecnie. Obecnie urząd nie jest dla obywatela, lecz odwrotnie.

4. Masowe wyjazdy młodych Polaków nie są korzystne dla Naszego kraju. Niestety w większości przypadków nie mają oni możliwości rozwoju w ojczyźnie, dlatego decydują się na wyjazd. Obowiązkiem władzy jest zatrzymać ich w kraju, proponując korzystne rozwiązania dla młodych. Państwo inwestuje w edukację, a po wyjeździe, emigrant staje się podatnikiem w innym państwie. Tym samym traci Skarb Państwa. Niestety za jakiś czas może dojść do tego, że staniemy się państwem, które nie będzie w stanie wypłacać emerytur, rent i innych zasiłków, bo będzie wielki deficyt ludzi w wieku produkcyjnym.

Pytania do innych ugrupowań:
- LiS: Jak zamierzają Państwo pomagać rolnikom, którzy posiadają małe lub średnie gospodarstwa, w unowocześnianiu swojej produkcji, aby stali się realną konkurencją dla wielkich producentów?
- PO: Jak widzą Państwo budowę na południu "Polskiej Doliny Krzemowej"?
- BCZ: Czy 75% podatek to nie wyrok na klasę wyższą w Polsce? Czemu chcecie Państwo, aby bogaci finansowali realizację programu SLD?
- PiS-UPR: Jakie to są "konstruktywne" projekty oszczędności na Kościele? Czy opowiadacie się Pańtwo za likwidacją Funduszu Kościelnego?
- LPR: Niemcy to nasz strategiczny patrner gospodarczy, a Państwo propadują niechęć do Nich i innych narodów. Czy nie widzą Państwo, że takie postępowanie może mieć negatywne skutki dla naszej współpracy gospodarczej?

Wiesław Słoma

Szymon Szydłowski

Panie Kohnie, nikt nie jest idealny. Kandydat na premiera nie musi posiadać wszechstronnej wiedzy i z zakresu gospodarki, i edukacji, i wojskowości itd., od tego ma ludzi, czyli ministerstwa. Natomiast premier powinien mieć elementarną wiedzę w tych tematach. Mogę zapewnić, że ludzie Bloku ją mają. Gdyby się okazało, że nasze zasoby wiedzy się wyczerpały, zaczerpniemy wiedzy ekspertów, zarówno lewicowych, jak i prawicowych oraz apolitycznych.
Panie Stańczyku, jak Państwo zamierzacie niwelować czarny rynek oraz biurokrację? 75% podatek to nie jest żadne wyrok. Po pierwsze, ludzi płacących 75% podatek jest około kilkunastu tysięcy - dużo jak na 38000000 mieszkańców Polski? Po drugie, wspomnę po raz kolejny o systemie profitowym. Gdy tylko Blok wygra wybory - w co głęboko wierzę - to jedną z pierwszych rzeczy, które zrobimy, będzie wprowadzenie tegoż systemu.
Ruchu Ludowo - Narodowy, jakie przedsięwzięcia zamierzacie Państwo wprowadzić do miejsc, które ucierpiały na transformacji ustrojowej?

Marek Kohn

Mam wrażenie, że politycy innych formacji nie potrafią spojrzeć na system podatkowy inaczej niż przez perspektywę punktów procentowych, a nawet gdy to robią - strzelają w ciemno, twierdzą co im się wydaje, nie obliczają. To prowadzi również do tego, że nie potrafią sobie wyobrazić takiej koncepcji jak podatek przychodowy. A to on jest dzisiaj najbardziej realnym zagadnieniem finansowym, które może pobudzić małą przedsiębiorczość. Niemal dwukrotnie zmniejszyć obciążenie małych firm, a opodatkować w sposób prosty duże firmy, które obecnie wykorzystują luki prawne związane z maskowaniem dochodu. Ponadto, wpływy budżetowe znacząco wzrosną. Na tym polegają rozsądne reformy. To proponuje Platforma. Jako jedyna.

Pytanie o polską "Dolinę Krzemową", to w istocie nie pytanie o to, jak ten system budować, tylko jak mu nie przeszkadzać oraz jak go ułatwiać. Pamiętajmy, że dzisiaj Śląsk i Małopolska produkują łącznie około jednej piątej polskiego dochodu narodowego. Kraków staje się stolicą wielu firm technologicznych, centrum zaopatrzeniowym nowoczesnej infrastruktury. Region ma dobrą komunikację, dzięki autostradzie A4, którą należy pociągnąć. Jest bliskość z "centralką" kolejową. Mamy dwa duże porty lotnicze, w perspektywie dojdzie pewnie jeszcze katowicki Muchowiec dla małych lotów regionalnych. Można wdrożyć jedno operatora w tej dziedzinie. Śląsk ma niezłe pokłady przemysłowe dla realizacji pomysłów technologicznych. Myślę, że szczegóły konkretnych projektów nie są kluczowe, ale mogę je wyłuszczyć przy jakiejś okazji.

Panie pośle Szydłowski... ja wiem, że premier nie musi wiedzieć wszystkiego, ale to jest debata, gdzie zaproszono tych "reprezentantów od gospodarki". Halo! Tutaj ziemia. Jeśli pana tutaj zaproszono, i mnie zaproszono, to chodzi o to, by rozmawiać o gospodarce!

Wiesław Słoma

Odpowiedzi dla:
PO: Lewica i Samoobrona będzie dązyć do pomocy przedsiębiorcom i rolnikom. To co polskie, jest obecnie rozkradane przez zachodnie koncerny. Polskie firmy ledwo wiążą koniec z końcem i ciężko im konkurować z przedsiębiorcami z zagranicy. Dlatego powinniśmy ich wspierać. Polskie rolnictwo jest obecnie rozkradane. polscy rolnicy mający 5 ha muszą wyżyć z nich. Jest im cięzko, dlatego LiS będzie dążył do pomocy im. Nieważne, czy znajdziemy sie w Sejmie, czy nie. Zawsze będziemy walczyć o prawa ludzi. Chcemy walczyć z bezrobociem i umowami śmieciowymi. Będzie to nasze oczko w głowie. Chcemy również otworzyć się na inne państwa w dziedzinie gospodarki, m.in. Białoruś, Ukrainą, Rosję, czy Mołdawię.

SLD: Jeżeli chodzi o współpracę, to strasznei zawiedliśmy się na USA. Z tym państwem nie powinniśmy rozmawiać, jeśli nie będzie to współpraca na tych samych warunkach. Sojuszników gospodarczych powinniśmy szukać na za oceanem, ale za wschodnią granicą. Białoruś, Rosja, Ukraina, czy Mołdawia to państwa z którymi można można nawiązać współpracę. Jest to ogromny rynek zbytu dla naszych towarów. Napewno nasi wschodni sąsiedzi bardzo chcieliby kupowac nasze polskie towary.

PiS: Lewica i Samoobrona nie chce walczyć z kościołem. W wyborach w 2005 roku nie zapowiadaliśmy tego. Ci, którzy rozpoczeli jakąkolwiek walkę z kościołem zostali surowa ukarani. Między innymi dlatego naszym prezesem nie jest pan Maurer. LiS zawsze mówił, że kościół nie powinien być atakowany za swoją działalność. Dziś politycy SLD atakują kościół. Czyżby nie wiedzieli, że historii Polskie nie można oddzielić od chrześcijaństwa? Te dwia rzeczy są powiązane. Dziś politycy RLN atakuja mnie, jakobym był antyklerykałem. Jest to oczywiście nie prawda. LiS będzie bronił kościoła przed atakami komunistów z SLD. Trzeba dziś bronić kościół, ponieważ kiedyś to kościół bronił Polski. Nigdy nie będziemy oszczędzać na kościele. Większosć Polaków jest chrześcianami, więc oszczędzając na kościel urazilibyśmy 98% polskiego społeczeństwa.

RLN: Oczywiście, że tak. Trzeba pomagać rolnikom. Rolnictwo zawsze było dyskryminowane przez rządy poprzedniego systemu, jak i dzisiejszego. Tak nie powinno być! LiS będzie dążył do pomocy rolniko, którzy mają do 5 ha, 10 ha, czy 40 ha. Są to małe gospodarstwa. Dziś wielcy biznesmeni z zachodneij granicy wykupują polską ziemię to mają po 2000 hektarów. Ta nie może być! Powinniśmy walczyć o polskiego rolnka i polską wieś. Jeżeli tego nie zrobimy zachodni kapitał wykupi polską ziemię, a rolnictwo w Polsce upadnie. Tak więc pomoc rolnikom to jedyne rozwiązanie przeciw wykupowi ziemi przez obcokrajowców.

Mikołaj Stańczyk

Nie doczekałem się odpowiedzi na drugą część pytania: "Czemu chcecie Państwo, aby bogaci finansowali realizację programu SLD?"

Szymon Szydłowski

Panie Słomo, polskie firmy ledwo wiążą koniec z końcem? Czyja to zasługa? Postępującego kapitalizmu, który krok po kroku wykupuje nasz kraj. To dlatego te firmy nie radzą sobie. Skąd taki obrót poglądów o 180 stopni? Dopiero co Państwo działaliście z nami na rzecz świeckiej Polski, dziś bronicie o. Rydzyka. Skąd u Pana takie urojenia, że Polski nie można oddzielić od wiary? Oczywiście, że można. Ba, trzeba nawet. Mogę zapewnić, że Blok zrobi wszystko, żeby zmarginalizować rolę duchownych. Pragnę zaznaczyć, że nie walczymy z wiarą, a z duchowieństwem. Bronić Kościoła?! Co za głupoty! 98% chrześcijan w Polsce? Oficjalnie, a ile w praktyce? 80% ? Stajecie się Państwo partią teokracji, szkoda...